Kushina Uzumaki

Przecież wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że Naruto z reguły nie stara się doszukiwać drugiego dna, chyba że chodzi o odnajdywanie (na siłę zresztą) dobra w Sasuke.
No i do Minato miał żal, ale to był żal innego rodzaju. Wiedział, że gdyby Namikaze nie poświęcił swojego życia, Naruto i tak nie wiódłby szczęśliwej egzystencji - prawdopodobnie w ogóle by nie wiódł żadnej.
I osobiście sądzę, że Sakura i kto tam jeszcze, nie wiem, pół Konohy, są mu droższe niż matka, której nigdy nie widział, mimo że to jego matka. No ale myślę, że nie dane nam się będzie dowiedzieć, co zrobiłby Naruto, bo to człowiek nieobliczalnie głupi, niestety. ^^ Ja nie rzuciłabym wszystkiego, na czym mi zależy, dla ratowania osoby, która owszem, dała mi życie, ale przecież żadne emocjonalne więzi mnie z nią nie łączą... Zależy od charakteru i sądzę, że Naruto aż tak przywiązany do obcej mu osoby nie jest.

Post został pochwalony 0 razy

Normalnie ^^ np daj mi kyuubiego oddam Ci matkę ;] albo Czy pamiętasz może swoją matkę?

Post został pochwalony 0 razy

No,ale w sumie to On jest przywiązany do każdego człowieka na ziemi. xD"
Nawet z Madarą go coś łączy - wzajemna nienawiść. Nie wiem więc, co można powiedzieć, skoro są to jedynie spekulacje. Mamy zaiste marne pojęcie o pomysłach drzemiący w głowie tego durnia [czyt. Kisiela] i naprawdę ciężko cokolwiek przewidzieć. Przypadek Naruto jest o tyle specyficzny, że jest w stu procentach nieprzewidywalny i - nieobliczalnie głupi.
Czy są drożsi? I co my byśmy zrobili? Nie mam bladego pojęcia. Teraz nasuwa się pytanie, czy przyjaciel może być dla ciebie bliższy niż rodzina i odpowiedź brzmi: W niektórych wypadkach owszem. Tyle, że Naruto to szczególny 'wypadek'. xD"
Zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy

Taa ale sie rospisalaś XD

Post został pochwalony 0 razy

Wyrażam swoje zdanie. Smile

Co jak co, ale powinni to zauważyć(zniknięcie Kushiny), zwłaszcza, że chyba przecież była w pobliżu tego, co się działo. Ale zatuszować to i porzucić poszukiwania było by prosto, ale myślę, że ktoś by o tym wspomniał, że nie wiadomo, co się z nią stało, choćby Tsunade i Jiraya w swojej rozmowie.
Może ona nie wychowała Naruto, ale jest jego matką, kimś, kogo zawsze pragnął mieć, a nie miał, bo okazała się, że ktoś ją porwał. Moźe nie porzuciłby wszystkiego. To nie w stylu Naruto, ale uratowanie jej jak najbardziej i Madara mógłby to wykorzystać. Mógłby tym sprowokować walkę Naruto i Sasuke, dla przykładu.

Post został pochwalony 0 razy

eh.. za dużo literek żeby to były wakacje to bym poczytał Wink

To po co ja tu w tym temacie w ogóle piszę...

Post został pochwalony 0 razy

Inni pewnie czytają Very Happy

tyl że ja po szkole to ledwo zdania składam pozatym wole pomijać domysły bo później już fabuła mnie nie ciekawi dlatego jak naruto ni ma nowych chapterków to sobie coś innego oglądam xD

Skapnęliśmy się jedynie, że matka Naruto miała na imię Kushina i pochodziła z Wioski Wiru. Jest jedną, wielką zagadką i przypuszczam, że pijana Tsunade, która właśnie doznała olśnienia, że zależy jej na Jiriyi najmniej się przejmowała , że Kushinę mogli ileś lat temu porwać. Jiraiya też jakoś mało się tym interesował. Zauważmy, że Kishimoto wprowadził tę rozmowę w momencie, kiedy tak naprawdę ani dla Ero-sanina ani Tsu nie liczył się jej temat, tylko odbiegnięcie jak najdalej od wyprawy Pustelnika.
Pewnie mógłby to wykorzystać, w końcu wie, jaki Naruto jest impulsywny i jak uczuciowo do wszystkiego podchodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Taak zgadzam się ale fajnie jak by matke odzyskał Naruto

Post został pochwalony 0 razy

a niby jak ?

Post został pochwalony 0 razy

Od dawna wiadomo było, że Czwarty się poświęcił, a o niej... ani mee ani bee,ani pocałuj mnie w d.
Myślę, ze jego marionetką nie będzie tylko Sasuke, ale też Naruto. Zresztą, sam Madara powiedział, że może wystawi Sasuke przeciwko Naruto.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe kto by wygrał ?;P myśle że jak by Naruto się postarał wygrał by spokojnie ^^

Post został pochwalony 0 razy

Z Madara'ą szans by nie miał. Pozatym Madara ma ciekawą zdolność wydaje mi się że potrafi przenosić się między wymiarami ta zdolność pewnie działa podobnie do Mangekyo Kakashiego tylko że u Madary jest na tyle rozwinięta że potrafi się przenosić nie robiąc sobie krzywdy i on jej nie używa przynajmniej narazie do ataku.

Biedna Kushina, biedny Naruto, biada narodom! Konoha to zbiór największych cierpiętników i męczenników, jaki można sobie wyobrazić. xD

Post został pochwalony 0 razy